Robert Ratajczak

adwokat

Adwokat specjalizujący się w zagadnieniach własności intelektualnej, ze szczególnym uwzględnieniem praw autorskich oraz międzynarodowej ochrony własności intelektualnej.
[Więcej >>>]

Skontaktuj się

Ochrona praw autorskich – idziemy do sądu cz.1

Robert Ratajczak19 lipca 20129 komentarzy

Globalizacja powoduje, że o wiele łatwiej, a tym samym częściej, dochodzi do naruszenia praw autorskich.

Dlatego chciałbym Tobie dziś napisać parę słów o postępowaniu sądowym dotyczącym praw autorskich. Na wypadek gdybyś jednak do sądu iść musiał:

Określenie właściwego sądu:

Zacznijmy od tego, że sąd okręgowy będzie właściwy w większości przypadków. Ale nie we wszystkich. W sytuacji bowiem dochodzenia wynagrodzenia z tytułu praw autorskich właściwym będzie – do kwoty 75.000 zł – sąd rejonowy.

Miejscowo właściwy jest sąd miejsca zamieszkania/siedziby pozwanego, sąd miejsca wykonania umowy lub sąd w którego okręgu doszło do zdarzenia wywołującego szkodę.

Jest jeden wyjątek – w sprawach o zatwierdzenie tabel wynagrodzeń ws organizacji zbiorowego zarządzania i dla wskazania właściwej organizacji właściwym dla całego kraju jest sąd okręgowy w Poznaniu (od końca lutego 2011r.)

Opłata:

Sądy za darmo spraw nie rozpoznają :). Pamiętaj zatem o załączeniu dowodu uiszczenia opłaty sądowej od pozwu. Stawki opłat znajdziesz w ustawie o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Opłata może być stała (bodaj od 100 do 1000 zł) ale również stosunkowa (5%). Oczywiście przysługuje Ci prawo starania się o zwolnienie od kosztów sądowych – wtedy wypełnić możesz odpowiedni druk oświadczenia, który znajdziesz >tutaj<. Druk załączasz do pozwu.

Oznaczenie stron:

W pozwie musisz dokładnie oznaczyć strony postępowania tj. powoda i pozwanego, tj. imię i nazwisko, lub też nazwę (w przypadku gdy pozwany nie jest osobą fizyczną) jak również dokładny adres.

Określenie roszczenia:

Jednym słowem, musisz wskazać czego się domagasz. Pamiętaj, że roszczenia związane z osobistymi prawami autorskimi różnią się od tych związanych z prawami majątkowymi. Roszczenie można kumulować, choć nie wszystkie i nie w każdym przypadku. O roszczeniach w sytuacji naruszenia praw osobistych mówi art. 78 PrAut, zaś w przypadku praw majątkowych odsyłam do art. 79 PrAut. W przypadku roszczeń majątkowych musisz ponadto wskazać wartość przedmiotu sporu, tj. wskazać kwotowo roszczenie, np. 50.000 zł.

Następnym razem napiszę Ci o obciążających powoda obowiązkach w zakresie wskazania dowodów na poparcie swoich roszczeń – a to dopiero początek drogi ku sprawiedliwości 🙂

edit: cz.2 możesz przeczytać >tutaj<

Autorem zdjęcia powyżej jest Ann Althouse

Agnieszka 19 lipca, 2012 o 22:31

Ciekawy artykuł z chęcią poczytam kolejne 🙂 Wielki plus również za styl, dzięki któremu blog nie jest nudny.

Robert Ratajczak 19 lipca, 2012 o 23:00

Dziękuję i zapraszam do lektury 🙂

lk - PWI 20 lipca, 2012 o 11:33

Witam

Po lekturze Pana artykułu mam wątpliwość na temat jednej jego tezy, tj. wskazał Pan, że „w sytuacji dochodzenia wynagrodzenia z tytułu praw autorskich właściwym będzie ? do kwoty 75.000 zł ? sąd rejonowy.”

Jednakże zgodnie z art. 17 ust. 2 kpc sąd okręgowy jest wyłącznie właściwy w sprawach o ochronę praw autorskich i pokrewnych.

Wyroki SN rozwijają zagadnienie w następujący sposób: (i) SN I CZ 36/73 ?prawo twórcy do wynagrodzenia za korzystanie z jego dzieła należy do treści prawa autorskiego, a dochodzenie jego prawa jest sprawą o ochronę praw autorskich? a zgodnie z kolejnym orzeczeniem (ii) SN III CRN 269/76 ?sprawa o ochronę praw autorskich, podlega właściwości rzeczowej sądu wojewódzkiego niezależnie od wartości przedmiotu sporu.?

IMHO nie warto ryzykować nieważności postępowania i sprawy nawet o 100 zł z tytułu wynagrodzenia za korzystanie z utworu należy kierować do Sądu Okręgowego.

Robert Ratajczak 21 lipca, 2012 o 12:21

Nie zgodzę się 🙂
Uważam, że brak zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z przedmiotu prawa autorskiego nie stanowi naruszenia praw autorskich – dotyczy to także eksploatacji na podstawie dozwolonego użytku.
Zgadzam się z poglądami J.Barty i R.Markiewicza zgodnie z którymi nie ma podstaw by twierdzić, że 'autorskie prawo majątkowe’ z art. 79 ust. 1 PrAut miało inne znaczenie niż 'prawa autorskie’ w art. 17 pkt. 2 kpc.
Relację 'autorskiego prawa majątkowego’ i 'prawa do wynagrodzenia’ opisał dokładnie SN w wyroku z 20.05.1999r., I CKN 1139/97. Bez wdawania się w szczegółową dyskusję, SN wskazał że jest zasadnicza różnica między wyłącznym prawem do korzystania z utworu a uprawnieniem do wynagrodzenia za korzystania z utworu. Pierwsze jest prawem bezwzględnym drugie zaś jest roszczeniem.
Dlatego w tym kształcie uważam, że kwestie wynagrodzenia z korzystanie z przedmiotu praw autorskich poddać należy właściwości SR.
Co się zaś tyczy nieważności postępowania, to należy pamiętać o art. 200 kpc, sąd z urzędu bada swoją właściwość i miejscową i rzeczową. Pańskie obawy więc są cokolwiek przedwczesne 🙂

Osobnym tematem (w zakresie właściwości) pod dyskusję jest oczywiście sytuacja gdy wynagrodzenie takie niejako zastępuje prawo wyłączne, ale to może poruszę następnym razem.

lk - PWI 24 lipca, 2012 o 13:48

Kwalifikacja prawa do wynagrodzenia dostarcza problemów zarówno w doktrynie i orzecznictwie.
Jednakże rozróżniałbym materialno – prawne znaczenie zagadnienia, od specyfiki art. 17 pkt 2 Kpc.
Zgodnie z poglądem wyrażonym przez Piotra Bogdalskiego, (Środki ochrony autorskich praw majątkowych oraz ich dochodzenie w świetle prawa polskiego., rozdz. 3.2, Lex – Zakamycze 2003) ?problem zakresu pojęcia „naruszenie prawa autorskiego” ma zasadnicze znaczenie w obrębie prawa materialnego, a nie procesowego. Oznacza to, że niezależnie od tego, jaki charakter zostanie przypisany prawu do wynagrodzenia, rozstrzygnięcie przedstawionego zagadnienia procesowego może pójść w kierunku uznania właściwości sądów okręgowych jako sądów pierwszej instancji. (…) Względy praktyczne przemawiają zatem za przyjęciem jednolitej, prostej w stosowaniu, wykładni art. 17 pkt 2 k.p.c. Stąd też w literaturze prawa cywilnego procesowego wyrażono pogląd, iż „właściwość rzeczowa sądu wojewódzkiego (obecnie: okręgowego) obejmuje wszelkie roszczenia wynikające na tle prawa autorskiego”. W efekcie tak szerokiego rozumienia ochrony majątkowych interesów twórcy właściwości tej zostałyby poddane roszczenia, których źródłem są zarówno bezwzględne, jak i względne uprawnienia autorskie.?
Z tego co się orientuje to powyższa wykładania art. 17 pkt 2 Kpc stosowana jest w większości komentarzy do Kpc.

Nadto ze względy na oportunizm procesowy. rozpoznanie sprawy przez Sąd Okręgowy jest dużo bezpieczniejsze, ponieważ w sytuacji gdy sprawę rozpoznana Sąd Rejonowy gdy właściwy ku temu był Sąd Okręgowy, Kpc jest jednoznaczne:

Kpc – ?Art. 379. Nieważność postępowania zachodzi:
6) jeżeli sąd rejonowy orzekł w sprawie, w której sąd okręgowy jest właściwy bez względu na wartość przedmiotu sporu.?

Natomiast przy rozpoznaniu sprawy właściwej dla Sądu Rejonowego przez Sąd Okręgowy to nawet ciężko sformułować jakiś rozsądny zarzut apelacyjny.

Odnośnie 200 Kpc… a jak sąd się obudzi i zastosuje ten przepis po 3 latach procesu ? ^ ^

Może Pan podać gdzie Barta i Markiewicz wyrazili przytoczony pogląd na temat art. 17 pkt 2 Kpc ?

Robert Ratajczak 24 lipca, 2012 o 21:19

Rozumiem Pana obawy.
Jest faktycznie tak, że gdy sprawę rozpozna SR zamiast SO to aktualizuje się przesłanka nieważności postępowania (choć nie powoduje to automatycznie zniesienia postępowania dowodowego i nakazu jego przeprowadzenia od początku, tu decyduje wola stron, choć oczywiście jeśli na nieważność powoła się właśnie jedna ze stron to raczej wątpliwe że zgodzi się na „utrzymanie” przeprowadzonych dowodów 🙂 ).
I jest również tak, że ta zasada nie działa w odwrotną stronę (tj. gdy sąd wyższej instancji orzeka w sprawie która należy do właściwości sądu niższej instancji).
Niemniej jednak moje poglądy w ww. zakresie (tj. właściwości SR do 75.000 we wspomnianych wyżej sprawach) oparte są właśnie na poglądach J.Barty i R.Markiewicza (poz. Prawo autorskie, rok wyd. 2010 Oficyna Wolters Kluwer) oraz co więcej, na podstawie spraw prowadzonych w grodzie Lecha 🙂 Temat więc jest „przećwiczony”.

Jolanta 11 grudnia, 2013 o 16:51

witam, chciałabym wiedzieć, jaki jest okres przedawnienia dla autora książki z zakresu dochodzenia roszczeń „naruszenia praw autorskich” w sprawie cywilnej oraz karnej.

{ 2 trackbacki }

Poprzedni wpis:

Następny wpis: