całkiem niedawno pojawił się ciekawy artykuł na temat zasad opodatkowania przychodów z wykorzystywania wizerunku.
Umowy tego typu pojawiają się coraz częściej, więc temat jest warty uwagi. Jak się okazuje przychody z tego typu działalności nie są uważane za wynagrodzenie za korzystanie z praw autorskich ani rozporządzanie nimi. Fiskus mówi – pozarolnicza działalność gospodarcza 🙂
Oczywiście przy ocenie opisanej w artykule interpretacji należy pamiętać o kontekście stanu faktycznego, który był podstawą jej wydania.
Grafika promująca wpis autorstwa Images_of_Money
Dzięki serdeczne za link !
Proszę bardzo 🙂
Ciekawa interpretacja! W PITcie zawsze jest wiele niuansów … 🙂
Długo się opierałem, ale jednak będę w miarę możliwoście poruszał również na blogu kwestie podatkowe dotyczące praw autorskich, czego się nie robi dla dobra Czytelników 🙂
Jasne, że tak Panie Robercie! To może być nawet bardzo ciekawe 🙂
Z samych interpretacji podatkowych na pewno można by wygrzebać ciekawe przypadki…
Pozdrawiam!
Rafał
Gdyby tylko nie ta moja awersja do podatków 🙂
Śledzę jakiś czas Pana bloga, podoba mi się tematyka. Widzę, że promuje go Pan także na facebooku. Może miał Pan z racji tego okazję natrafić na nowy łańcuszek, krążacy po portalu, a związany z prawami autorskimi? Przytoczę sam początek dla oznaczenia, o który chodzi (zapewne krąży ich więcej), żeby nie było, że sam spamuję 🙂
„W odpowiedzi na nową politykę FB informuję, że wszystkie moje dane personalne, ilustracje, rysunki, artykuły, komiksy, obrazki, fotografie, filmy itd. są obiektami moich praw autorskich (zgodnie z Konwencją Berneńską). W celu komercyjnego wykorzystania wszystkich wyżej wymienionych obiektów praw autorskich w każdym konkretnym przypadku wymagana jest moja pisemna zgoda!FB jest teraz firmą publiczną. Dlatego też wszystkim użytkownikom tego portalu (…)”.
Całość jest 3 razy dłuższa, więc sądzę, że większość łańcuszkowiczów nie czyta nawet do końca (np. taki smaczek z zakończenia: „Powyższe zakazy dotyczą także współpracowników, studentów (sic!), agentów lub każdego innego personelu w ten czy inny sposób nadzorowanego przez FB”.), tym bardziej nie znają się na prawie autorskim. Może przydałby się dla użytkowników FB wpis o prawie autorskim w internecie? 😉
Serdecznie pozdrawiam!
PS Czy logo dla Pana zrobił jeden z artystów-klientów w ramach barteru? Bardzo mi się podoba 🙂
Witam,
Dziękuję za miłe słowa 🙂
Jest już Pan kolejną osobą, która zwraca moją uwagę na kwestie FB’kowego 'łańcuszka’. Temat jest ciekawy więc w najbliższym czasie opiszę swoje przemyślenia na ten temat na blogu.
Odpowiadając na Pana pytanie: logo powstało przy okazji tworzenia layotu bloga.
pozdrawiam