Co mówi na ten temat PrAut ?
Ustawa w żaden sposób nie limituje możliwości czasowego ograniczenia w korzystaniu z utworu.
Nie powinno budzić wątpliwości, że czasowe ograniczenie korzystania z utworu jest czynnością z zastrzeżeniem terminu w rozumieniu kc. Skoro tak, to pamiętać należy o jednej kwestii: wskazanie terminu niemożliwego lub przeciwnego ustawie lub zasadom współżycia społecznego pociąga za sobą nieważność czynności prawnej gdy jest zawieszające lub uważa się za niezastrzeżone gdy jest rozwiązujące (w przypadku umów prawno-autorskich będziemy mieli raczej do czynienia z drugą z możliwości). Przykładem niewłaściwego określenia terminu będzie np. ustalenie terminu korzystania z praw autorskich po czasie ich wygaśnięcia.
Jak wskazać termin? Pamiętać należy tylko o jednej kwestii – termin jest zdarzeniem przyszłym i pewnym. Reszta już zależy od stron. Nie ma żadnych innych wymogów odnośnie tego jak strony powinny go wskazać.
Nie ma zatem obowiązku wskazania konkretnej daty, tj. dnia, roku, miesiąca (strony mogą się przecież posługiwać innymi jednostkami czasu). Na co dzień tak bardzo przywykliśmy do posługiwania się datami kalendarzowymi, że ciężko nam sobie wyobrazić jak inaczej wskazać termin. W praktyce nie jest to jednak trudne, spójrz na następujące przykłady : wskazanie określonego święta, wskazanie np. śmierci danej osoby (przyszłe i pewne prawda 🙂 ?) itp.
Odwróćmy teraz sytuację – co się dzieje gdy strony np. w umowie o przeniesieniu praw autorskich nie ograniczyły terminu korzystania z danego utworu ? Czy mają wtedy zastosowanie reguły które wchodzą niejako w miejsce „brakujących” postanowień ? Nie. Na szczęście nie. W takiej sytuacji przyjmuje się, że doszło do definitywnego przeniesienia praw autorskich, nie ograniczonego w żaden sposób czasowo.
Jest jeszcze jedna ważna rzecz związana z ograniczeniem czasowym w zakresie korzystania z utworu.
Mamy sytuacje w której A i B określili czasowe zasady korzystania z utworu wskazując, że B ma takie uprawnienie do, dajmy na to, 1 stycznia 2015 roku. Co się dzieje po upływie tego terminu ? Darując sobie w tym miejscu rozważania na temat warunku rozwiązującego i zawieszającego, generalnie rzecz ujmując, sprawa jest prosta. Po upływie wskazanego terminu (pamiętaj – niekoniecznie daty), prawa automatycznie wracają do zbywcy.
Jak widzisz, strony mogą zatem w zasadzie dowolnie ograniczać czasowo korzystanie z utworu, przy zachowaniu oczywiści zasad wynikających z przepisów kc, o czym mowa powyżej.
Następnym razem napiszę Ci jak wygląda terytorialne ograniczenie korzystania z utworu – tak, w ten sposób również można ograniczać sposoby korzystania z utworów.
Autor obrazka powyżej: urban don